30 października 2025

Życie na ziemi to tylko długi sen z wieloma marzeniami sennymi, nie zapominajcie o tym. Pewnego dnia, kiedy się obudzicie, powiecie: „Co za głupota, myślałem, że to wszystko to prawda”. Człowiek schodzi na ziemię i oddaje się wszelkiego rodzaju zajęciom, dzięki którym poznaje materię. I gdy po latach wraca na tamten świat, musi przyznać, że nawet jeżeli wiele się nauczył, to rzeczywistość znajdowała się nie na płaszczyźnie materialnej.

Jesteśmy jedynie snem Istoty Boskiej, która jest w nas; śpimy i musimy się obudzić. Ale w jaki sposób możemy się obudzić? Poprzez myślenie o naszym wyższym Ja, poprzez koncentrację na naszym wyższym Ja i zidentyfikowaniu się z nim. W ten sposób nasza zwykła świadomość jednoczy się stopniowo z naszym wyższym Ja, z nadświadomością, i w tym zjednoczeniu dokonuje się prawdziwe przebudzenie.*

*Patrz: Tom 228 „Spojrzenie na niewidzialne”, rozdział 13.

Opublikowano w 2025

29 października 2025

Gdy medytujecie, modlicie się, obserwujcie naturę waszych doznań. Medytacja i modlitwa powinny w was wywoływać uczucie ciepła, światła, siły, radości i zachwytu. A jeżeli tak nie jest, to należy poszukać przyczyny tego stanu rzeczy.

Zapałka nie zapala się, ponieważ albo sama jest zbyt wilgotna, albo pudełko jest wilgotne. A gdy zapalniczka nie działa, to albo brakuje gazu, albo krzesiwo jest zużyte. Czy to podczas ćwiczeń duchowych, czy też na płaszczyźnie materialnej: niepowodzenia zawsze mają swoją przyczynę, którą należy znaleźć. Umysł nigdy nie może być wilgotny, a serce nigdy suche. Serce powinno być wilgotne i ciepłe. Wysuszone serce będzie egoistyczne, a gdy jest zimne, to brakuje mu miłości. Jeżeli ocieplimy umysł, to uśnie, a jeśli sprawimy, że będzie zbyt wilgotny, to zacznie pleśnieć. Te proste i jasne obrazy powinny pomóc wam pomóc pokonać trudności waszego życia wewnętrznego.

Opublikowano w 2025

28 października 2025

Uczniowie nauki wtajemniczenia powinni zrobić co tylko w ich mocy, aby w harmonijny sposób rozwiązać problemy ze swoimi krewnymi,  inaczej przysporzą sobie nowej karmy. Czemu członkowie jednej i tej samej rodziny muszą z powodów finansowych chodzić do sądu? Czy nie mogliby wznieść się trochę ponad to? Dlaczego muszą tak kurczowo czepiać się własnych interesów i własności? Jeżeli tylko wykonaliby hojny gest, mój Boże, byliby wolni! Oczywiście po pierwsze nie są gotowi na wykonanie tego gestu; będą cierpieć i czuć w sobie coś, co się opiera. Ale jeżeli w końcu dadzą radę, odkryją nowe regiony, nowe światło i nie będzie na ziemi bardziej dumnych i szczęśliwszych ludzi niż oni, ponieważ udało się im zrealizować coś bardzo trudnego: pokonać ich niższą, zachłanną i żądną posiadania naturę.

To niższa natura w ludziach nieustannie doradza im, by bronili swoich interesów zębami i pazurami i poszli nawet do sądu. A potem wyobrażają sobie oni, że są w stanie podążać za nauką duchową! O nie, nie są.

Opublikowano w 2025

27 października 2025

Aktywne zajmowanie się filozofią, nauką i sztuką nic wam nie da, jeżeli wcześniej nie zatroszczycie się o to, żebyście byli dobrze odżywieni i pełni życia. Odżywianie i żywotność są zatem na pierwszym miejscu, a potem możecie uprawiać wszelkie inne dyscypliny, jeżeli macie na to ochotę i czas.

Na uniwersytetach i akademiach przekazuje się studentom dużo wiedzy, ale nie odżywia się ich. Dlatego mają chwiejne nogi, puste serce i mgłę przed oczami. W szkole wielkich wtajemniczonych natomiast dobrze odżywia się studentów, a gdy stali się mocni i silni, daje się im pług, wyjaśnia się, jak uprawia się ziemię i wysyła się do pracy. Powiecie: „Ale my nie chcemy uprawiać ziemi!”. To jest oczywiście symbol. Ziemia oznacza tu to, co posiada człowiek, mianowicie swoją głowę. Ci, którzy wiedzą, jak właściwie uprawiać własną ziemię i jak ją dobrze zasiewać, będą przez całe życie mieli aż nadmiar jedzenia. Inni będą widzieli jedynie osty, kolce i ciernie, które zupełnie do niczego się nie przydadzą, a tylko szkodzą im i ich otoczeniu.

Opublikowano w 2025

26 października 2025

Ponieważ wielu ludzi nie jest w stanie właściwie oszacować trudności, to rzuca się  na życie duchowe i z miejsca chce realizować wspaniałe rzeczy. Kończy się to nieuchronnie wypadkami i rozczarowaniami. Jeżeli bez jakiegokolwiek przygotowania chcielibyście przeskoczyć głęboką i szeroką przepaść, to w nią wpadniecie i gdy się ockniecie – o ile w ogóle kiedykolwiek się ockniecie – to doznaliście tak wielkiego szoku, że od tego momentu rezygnujecie z podejmowania choćby najmniejszych wysiłków. Jeżeli natomiast nauczycie się przeskakiwać dół o szerokości 50 centymetrów, następnie 60 centymetrów itd. to zajdziecie bardzo daleko, ponieważ w ten sposób krok po kroku zdobywacie zaufanie do samych siebie.

W życiu duchowym jest tak samo. Jak wiele metod dałem wam! Wypowiedzieć kilka słów, wykonać gest, opanować pewne impulsy… Ale nie stosujecie tych metod, ponieważ wydają się wam zbyt mało znaczące. A jednak to te małe ćwiczenia mogą zaprowadzić was bardzo daleko, podczas gdy wspaniałe przedsięwzięcia was zniszczą. Jak wielu ludzi chciało rzucić się w wir praktyk okultystycznych, by zostać jasnowidzem, czarodziejem itd…. i straciło rozum!

Opublikowano w 2025

25 października 2025

Bezinteresowna miłość nie oczekuje niczego od innych, nie lęka się, nie trzyma się kurczowo ludzi i nie niepokoi ich. Jest tryskającym źródłem, które bez przerwy daje i nie troszczy się o to, kto czerpie z jego wody. Podoba mu się przygotowywanie pożywienia i dawanie go innym, niczego przy tym nie żądając w zamian. Samolubna miłość natomiast działa na ludzi jak przymus, który przeszkadza w rozkwitaniu; niesie ze sobą niecierpliwość, rozczarowanie, złość, nienawiść, zazdrość, strach… Miłość bezinteresowna unika dyskusji, zwątpienia i nieufności; niesie radość, piękno i nadzieję… Jest nowym życiem, które toruje sobie drogę i sprawia, że ludzie są coraz bardziej wolni, silni i szczęśliwi. Jej droga jest drogą zmartwychwstania.*

*Patrz Tom 214 „Przyszłość ludzkości …miłość-poczęcie-ciążą”, rozdział 5.

Opublikowano w 2025

24 października 2025

Jak wiele szkód powstało w życiu społecznym przez tę pożałowania godną skłonność, aby zawsze u wszystkich ludzi podkreślać to, co negatywne. Ile przyjemności znajduje się w analizowaniu tego, co jest żałosne, głupie lub zepsute? Jaki interes ma się w grzebaniu w życiu intymnym ludzi i odkrywaniu w nim nieprzyzwoitych szczegółów oraz rozpowszechnianiu ich w opinii publicznej?

Mądry człowiek stara się mieć inne nastawienie. Nie jest ślepy, nie da się omamić, ale jest zdania, że to co najistotniejsze w człowieku to jego pozytywne przymioty i cnoty. A więc kieruje on swoją uwagę na te przymioty i cnoty. I w ten sposób wzmacnia dobro u innych i u siebie samego.

Opublikowano w 2025

23 października 2025

Jest niemożliwe unicestwienie zła w naszym wnętrzu. Jeżeli pragniemy, aby ono zniknęło, musimy złożyć je w ofierze duchom dobra. Czternasta karta tarota przedstawia anioła, który przelewa płyn z srebrnej urny (srebro jest metalem Księżyca) do złotej urny (złoto jest metalem Słońca). Wtajemniczeni ujęli w niej opróżnianie niższego ja, symbolizowanego przez Księżyc, na rzecz wyższego Ja, symbolizowanego przez Słońce. Aby urzeczywistnić to przelewanie, niższe ja musi się zmniejszyć, rozpuścić się, na rzecz wyższego Ja. Jest to zatem praca inteligentnego ucznia, aby opanować chaotyczne energie swojej niższej natury, aby oddać je na służbę swojego wyższego Ja. Jest to jedyny sposób na pokonanie zła.

Opublikowano w 2025

22 października 2025

Myślcie nieprzerwanie o tym, żeby zharmonizować wasze życie z życiem bożym, ponieważ w ten sposób zamieszka stopniowo w was wszelka wiedza i wszelkie cnoty Nieba. Życie – nic nie jest ważniejsze niż życie – ponieważ to ono zawiera wszelkie możliwości. Pewien człowiek posiada wspaniałe talenty, ale jeśli straci przytomność, to jest tak, jakby niczego nie miał. Każdy to wie, ale ilu myśli, żeby tę wiedzę zastosować w praktyce? Ludzie nigdy nie uwzględniają życia. Biegają za jakimiś tam przyjemnościami, i żeby je zdobyć marnują nie tylko życie, swoje najcenniejsze dobro, lecz również przecinają połączenie ze światem bożym, co jest najpewniejszą metodą rozpoczęcia marszu w stronę śmierci, najpierw śmierci duchowej a później śmierci fizycznej.

Opublikowano w 2025

21 października 2025

Artyści, filozofowie i nawet niektórzy naukowcy żyją bardziej w swoim świecie wewnętrznym niż w świecie zewnętrznym. Ale ponieważ nie zawsze potrafią opanować swój świat wewnętrzny, to wielu wchodzi na niebezpieczne ścieżki, w ślepe zaułki, w których się gubią, ponieważ nie posiadają prawdziwej filozofii, która pokazywałaby im drogę. Zawsze powtarzają: „Moim zdaniem to jest tak…Moim zdaniem tamto jest tak… Myślę, że… I niektórzy, którzy uważają się za wielkich twórców i odnowicieli, są po prostu tylko anarchistami, ponieważ sprzeciwiają się wielkim prawom natury.

Jest tylko jedna wieczna filozofia, którą stulecie po stuleciu przekazują sobie wtajemniczeni. A nasza praca w tym względzie polega na tym, żeby zbliżać się do tej filozofii. To nie oznacza, że nie wolno nam mieć swojego własnego sposobu, w jaki się wyrażamy. Możemy się wyrażać, wolno nam być oryginalnymi, a nawet jedynymi w swoim rodzaju, ale nie wolno nam przy tym nigdy stracić z oczu filozofii wtajemniczonych.

Opublikowano w 2025