Pewien duch, pewna dusza łączą się na dane wcielenie z pewnym ciałem. W chwili śmierci następuje rozdzielenie i później w kolejnej inkarnacji dokonuje się kolejne połączenie. Ludzkie ego nie jest ani mężczyzną ani kobietą, dopiero gdy inkarnuje się ono na ziemi, staje się jednym lub drugim, w zależności od tego, czy jest spolaryzowane pozytywnie, czy negatywnie. Jeżeli jest spolaryzowane pozytywnie, inkarnuje się zazwyczaj w ciele kobiety, aby posiadać obydwie zasady. I odwrotnie, jeżeli jest spolaryzowane negatywnie, to przybiera ciało mężczyzny. Zastanawiacie się: „Ale od czego zależy polaryzacja ludzkiego ego?”. Od stopnia ewolucji, na którym się znajduje i od pracy, którą musi jeszcze wykonać dla swego udoskonalenia.
Nasza inkarnacja na ziemi jest już w pewnym ujęciu rodzajem małżeństwa. Można zatem powiedzieć, że pierwsze małżeństwo, które zawiera człowiek, jest tym, które zawiera jego ja z jego ciałem fizycznym. I małżeństwo to wymaga wierności.
