Lęk, ten instynkt tak niezbędny dla przetrwania gatunku ludzkiego może przybrać w niektórych przypadkach formy tak niekontrolowane i irracjonalne, że zamiast ratować, powoduje wyniszczenie wielu mężczyzn i kobiet. Dlatego nie należy czekać na to, aby być skonfrontowanym z wielkim niebezpieczeństwem i wtedy dopiero zacząć ćwiczyć pokonywanie lęku.
Przyjdzie wam od czasu do czasu niespodziewanie znaleźć się twarzą w twarz z faktami, sytuacjami, czy nawet tylko słowami, które mogą was napawać trwogą. Na przykład jakaś osoba zaczyna wam grozić pozbawieniem ważnej dla was rzeczy, lub przeciwstawieniem się waszym pomyślnym planom. Zamiast napełniać się natychmiast lękiem i gmatwać się w nieśmiałych i niezgrabnych protestach, czy też wybiegać z krzykiem, strzelając drzwiami, nie powiedzcie niczego, lecz pozostańcie spokojnymi. Kiedy się jest zaskoczonym, agresywne reakcje tylko pogarszają sytuacje. Kto wie zresztą, czy nie są to tylko czcze pogróżki? I nawet jeśli są one realne, lepiej się stanie jeśli stawicie czoła z zimną krwią. Spróbujcie odtworzyć w pamięci wszystkie te okoliczności, kiedy z powodu lęku uznaliście je za niebezpieczne, a wtedy reagowaliście impulsywnie i potem tego żałowaliście.