Ileż mężczyzn i kobiet nawet po wielu niepowodzeniach i rozczarowaniach, podtrzymuje przekonanie, że to nie ich rozumienie miłości jest nieprawidłowe, lecz że jedynie nie spotkali jeszcze dla siebie należytej osoby… istoty idealnej… duszy siostrzanej. Jakby szczęście zależało od spotkania, które się dokonuje cudem czy przypadkiem! A to właśnie nie jest tak, jak te rzeczy się zdarzają. Wiedzcie więc, że dusza siostrzana nie zjawia się jako mężczyzna czy kobieta, których spotkacie nagle i w których będziecie zakochani od pierwszego wejrzenia. Spotkanie duszy siostrzanej jest najpierw procesem psychicznym, w którym część wyższa waszej istoty przyciąga swą część komplementarną. Powinniście długo pracować nad wami samymi, żeby być godnymi przyciągać waszą boską połówkę, lecz jeśli w końcu ustanowicie to połączenie, poczujecie że ona jest tu z wami, ponieważ ona w was mieszka.
Naprawdę chcecie spotkać waszą duszę siostrzaną? Nie udawajcie się na poszukiwania, lecz skoncentrujcie się na świetle: ona przyjdzie sama z siebie, przyciągana przez płomyk, który będzie w was jaśniał. Nie wiecie gdzie jest wasza dusza siostrzana, lecz ona wie gdzie wy jesteście. Wystarczy z waszej strony wewnętrznie jej oczekiwać: ona nadejdzie.