Kiedy kryminalista został poddany egzekucji, trzeba wiedzieć, że pozbyto się jego tylko z planu fizycznego; w rzeczywistości kontynuuje życie na planach subtelnych, ponieważ jego dusza, zamieszkana przez złe instynkty, ciągle istnieje. Gdy już pozbawiony życia kryminalista ten udaje się do niższych partii planu astralnego i mentalnego i tam utrzymuje nadal swoje zło narzucając je w głowie i sercu tym na ziemi, którzy byli z nim złączeni takimi samymi więzami kryminalnymi. Poprzez nich, usiłuje kontynuować realizację swych złowrogich projektów. W pewien sposób teraz ma nawet korzystniejsze możliwości niż przed śmiercią, ponieważ nie jest ograniczony przez ciało fizyczne.
To samo zjawisko występuje, gdy dokonuje się zbrodni na sprawiedliwych, świętych, prorokach i wszystkich tych, którzy oddali się służbie dobra, miłości i światła. Zniszczono jedynie ich ciało, lecz nie ich ducha. Oni także, będąc już w tym co poza światem, dalej podtrzymują te same przekonania, to samo pragnienie oświecania ludzi i ich uwolnienia. Oni kontynuują więc swoją pracę, duchowo wnikając w głowy i serca wszystkich tych na świecie, którzy zdolni są ich rozumieć i według nich postępować. Ich śmierć nie zatrzymała upowszechniania ich idei.