Życie duchowe zakłada opanowanie uczuć i myśli. To opanowywanie uczuć i myśli osiąga się łatwiej, jeśli zaczyna się od kontrolowania gestów, które się czyni w życiu codziennym. Tak właśnie osiąga się stopniowo zdolności psychiczne, które pozwolą potem opanować prądy bardziej potężne. Mówicie że nie widzicie szczególnego związku? A niemniej jednak on istnieje: gdybyście się nie uczyli wcześniej jak opanować siebie we wszystkich małych szczegółach życia codziennego, nie moglibyście nigdy potem zapanować nad gniewem, chciwością, zniechęceniem, zmysłowością, pragnieniem zemsty…
Pewne osoby, które zwracają u siebie uwagę tylko na sposób mówienia, mogłyby zauważyć, że jednak nie kontrolują swoich rąk: wywijają nimi we wszystkie strony, drapią, chwytają za guziki ubrań… Nawet jeśli medytują, czy słuchają muzyki, nie są w stanie utrzymywać swych rąk w doskonałym bezruchu. Zacznijcie więc od nauczenia się utrzymywania waszych rąk w spokoju. Jak chcielibyście dojść do opanowania sił, które was przewyższają, jeśli nie osiągnięcie wcześniej kontroli ruchów waszych rąk?