27 grudzień

Teraz kiedy jesteście zaangażowani idąc drogą do światła, powinniście podążać niestrudzenie w waszym marszu nie pytając kiedy dojdziecie do celu. Jedna za drugą przeszkoda ustąpi przed tym, który nie zatrzymuje się w drodze ponieważ uruchomił potężne prawa życia.

Życie duchowe jest jak wznoszenie się ku wysokim górom. Na stromych szlakach, na skarpach jest nieuniknione iż będziecie mieli chwile słabości, zniechęcenia i może się także zdarzyć upadek, ale to nie jest powód żeby się zatrzymać. Będziecie nawet mieli uczucie umierania… ale zmartwychwstaniecie! W najgłębszym zniechęceniu powinniście zaczepić się o ten tajemniczy płomień, który pozostaje jeszcze w was: on wam powie, iż: po „śmierci” przez którą właśnie przechodzicie następuje zmartwychwstanie i że nikt inny niż wy nie może was lepiej ochronić, ponieważ wszystkie siły życia są w was. I będziecie kontynuować marsz ku szczytowi.

Dieser Eintrag wurde veröffentlicht am 2024. Setze ein Lesezeichen auf den permalink.