Stworzone przez samych ludzi warunki, będą ich w końcu skłaniać do rozwijania względem siebie uczuć bardziej braterskich. Obecnie jeszcze tego dobrze nie rozumieją: są tak zachwyceni środkami materialnymi, którymi mogą dysponować, a ci co mogą czerpać z nich korzyść nie pytają, czy to co dla nich jest w nich niezbędne i korzystne jest w tym samym stopniu takie dla innych: oni po prostu środków materialnych używają i ich nadużywają; a zawsze korzyść jest dla tego kto będzie pierwszy tu czy tam i w wyniku tego ludzie stają się okrutni, nieludzcy. Oto bohaterzy jakich chciałby tłum przypominać bez pamięci o tym że jego wzorcowe osoby są często monstrami!
A więc dobrze, trzeba obecnie innych bohaterów, bohaterów naszych dni. Prawdziwym heroizmem jest dojść do zatriumfowania nad swoim egoizmem, tym egoizmem, który doprowadza zawsze do konfrontacji z innymi. Jeśli wszyscy ludzie bogaci, potężni, wpływowi, którzy sprawują rządy na planecie poświęcą tylko część swojej energii, której używają dla osiągania sukcesu na planie materialnym, na poszukiwanie nieco większej skali braterstwa, wtedy na całej ziemi zapanują obfitość i pokój.
