Kiedy niebo nocą jest jasne zatrzymajcie się przez chwilę żeby kontemplować gwiazdy. Wyobraźcie sobie, że opuszczacie ziemię, jej zmagania i jej tragedie i stajecie się mieszkańcami nieba. Stopniowo przez wznoszenie się w przestrzeń poczujecie, że wasza dusza rozwija bardzo subtelne anteny, które pozwolą jej komunikować się z najodleglejszymi rejonami oraz iż Ten, który stworzył tyle światów z pewnością zaludnił je stworzeniami mądrzejszymi, piękniejszymi i potężniejszymi niż te którymi są ludzie. Gdyż kiedy się ich widzi dyskutujących, kłócących, wzajemnie zabijających jak miałoby się wierzyć, że na ziemi – tym ziarnku prochu w bezmiarze – Stworzyciel umieścił najdoskonalsze ze stworzeń?
Myśląc, iż wszystkie gwiazdy, które kontemplujecie istnieją od miliardów lat, że Inteligencja kosmiczna która stworzyła światy jest wieczna i że wy jesteście stworzeni na jej obraz, poczujecie że wasz duch jest także wieczny.