Ten, który czuje się niezadowolony, nieszczęśliwy, ma skłonność przypisywać to złe samopoczucie czemuś, czego mu brakuje i oczekuje na osobę lub przedmiot, które ten niedostatek zniwelują. Lecz w tym nie leży rozwiązanie. Rozwiązanie polega na tym, iż mimo tego uczucia braku, niedostatku, to on sam decyduje się aby coś dać innym, na przynoszenie innym pomocy, drogę podtrzymywania, pocieszania, uczestniczenia w ich działaniach. Wówczas zacznie krążyć w nim nowe życie i uczucie niedostatku stopniowo zniknie. Zrozumie, iż starając się przynieść coś dobrego swojemu otoczeniu lub nawet nieznajomym już otrzymuje pomoc i siłę, podczas gdy ten, który nic nie przynosi, cokolwiek by mu dano, nie otrzymuje nic. Życie opiera się na wymianie: otrzymywaniu i dawaniu; dawaniu i otrzymywaniu. I nawet gdyby nie dano wam nic w tej wymianie za to co byście sami dali, to ten sam prosty fakt, iż daliście sprawia, że wewnętrznie otrzymujecie.