Wszystko, co nas otacza żyje, miejcie tego świadomość, bądźcie uważni na rośliny, zwierzęta a nawet na kamienie. Spacerując wśród natury, przechodząc obok skały zatrzymajcie się, pogłaszczcie kamień mówiąc do niego: „Miej jeszcze cierpliwość, pewnego dnia będziesz uwolniony z tego więzienia”. I on będzie wam wdzięczny za dobre słowo, ponieważ tam znajduje się uwięziona jego istota i czeka aż ten blok kamienia będzie rozbity na kawałki, aby znaleźć wolność. Kawałki kamienia znajdują się w najlepszej sytuacji dla ich ewolucji: staną się stopniowo materiałem przyswajanym przez królestwo roślinne.
I możecie powiedzieć także temu kamieniowi: „Podziwiam twoją wytrzymałość: od wieków jesteś tu wystawiony na deszcz, na mróz i największy upał i znosisz je bez narzekania. Podaruj mi trochę twojej odporności, trochę wytrzymałości”. Jeśli będziecie powtarzać często to ćwiczenie z miłością i zaufaniem, odporność, wytrzymałość, którą posiadają kamienie przepoi was i będzie się przejawiać w waszym życiu.