Zapytajcie kilka przypadkowych osób, czy im zależy na życiu… Możliwe, że wszystkie odpowiedzą że tak. To dlaczego zatem marnotrawią je goniąc za nabytkami, które nie są tak ważne jak samo życie? Jeśli one myślałyby wpierw o tym źródle, które jest w nich, aby je szczególnie chronić, utrzymywać w wielkiej czystości, największym świetle, miałyby bez przerwy nowe możliwości, aby realizować swoje największe marzenia.
Od momentu kiedy otrzymali życie, ludzie uważają że mogą go używać według ich fantazji… Ależ nie! Kiedy spędzili lata na satysfakcjonowaniu swoich pożądań, swoich ambicji, pewnego dnia poczują się wyczerpani, zdegustowani. A jeżeli jeszcze zechcieliby ustalić wagę tego co zyskali względem tego co stracili, spostrzegliby, że niezwykle wiele stracili, by niewiele zyskać. Czy to jest inteligentne?… Więc zamiast gonić za nabytkami zbytecznymi czy nawet szkodliwymi, wysilcie się, aby utrzymywać wasze życie w czystości, harmonii, świetle. Kiedy nauczycie się tego, by czynić je bardziej subtelnym, bardziej intensywnym, możecie zetknąć się w przestrzeni z prądami, istotami, które będą przybywać bez przerwy, aby was wspierać i inspirować.